Czy ważny jest testament spisany na… stole?

Nietypowa sprawa spadkowa w Niemczech – przed sądem rejonowym w Kolonii toczyła się rozprawa o uznanie testamentu napisanego…markerem na drewnianym blacie. Jak podaje niemiecki portal ntv, zaskakujący dokument przedstawiła wdowa po zmarłym. Zgodnie z zapisem, mężczyzna uczynił ją jedyną spadkobierczynią.

Sędzia wniosek oddalił. Jak tłumaczył sąd, nie chodziło jednak o niecodzienną formę testamentu, a o to, że zabrakło podpisu spadkodawcy, bez którego testament jest nieważny. Drugą stroną w postępowaniu spadkowym był brat zmarłego, który przedstawił papierowy dokument, a w nim jego ostatnią wolę. Jako jedyny spadkobierca został w nim wskazany… żyjący brat. Zdaniem małżonki zmarłego, pisząc testament na stole, jej mąż wycofał się ze wcześniejszych postanowień i zdecydował się przekazać wszystko, co ma swojej żonie. Ta zapowiedziała odwołanie od decyzji sądu.

Historia potoczyłaby się inaczej, gdyby zmarły sporządził testament u notariusza. Do tego zachęcamy również my – dzięki wsparciu eksperta będziemy pewni, że dokument zawiera wszelkie informacje i dyspozycje konieczne do wyegzekwowania naszej woli.

Nie dość, że to pewniejsza forma, to w dodatku pozwala zachować meble w nienaruszonym stanie!

Źródło: https://www.n-tv.de/ratgeber/Ist-Testament-auf-Tischplatte-unwirksam-article22117730.html